W sobotę przycumowałem na Nidzkim , rozpaliłem ognisko pilnując by było małe z powodu suchości lasu i nie dymiło by nie zwracać uwagi w końcu to puszcza.
Na szczęście nikt do momentu odpłynięcia nie przyszedł.
Pozostaje grillowanie albo miejsca przeznaczone na ogniska.
__________________
AT03
|