Cytat:
Napisał Hall
Incydent?!
Dzura w nodze dopiero zaczyna znikać! :-)
Swoją drogą, skoro prowadzi tamtędy droga, to te drogie psy powinny zostać utemperowane... :/
|
Na motocyklu nie sprawdzałem ale w czasie biegania czy na rowerze sprawdził mi się solidny żel gryząco-paraliżujący (żel, nie gaz!). Wystarczy w stronę psa strzelić strumieniem, spotkane do tej pory uciekały, spsikanie pyska zatrzymuje agresywny atak ale nie wiem czy w każdym przypadku można mieć nadzieję na taki rezultat. Dochodzi jeszcze kwestia legalności tego środka w konkretnych krajach (w Polsce ok, ale zdaje się w UK już nie, inne nie wiem).
Uzupełnienie:
Żeby nie wyszło z tego wątku, że motocykliści tylko gazem, kijem i butem w psy celują, to pozytywny filmik:
https://youtu.be/eP6l_woHuXE