dostałem odpowiedz że rezygnują z powołania na dowód mają moje pismo które wysłałem.
Dla ciekawych napisałem że motocykl nie jest w pełni sprawny gdyż wymaga dużego wkładu finansowego ze względu na intensywną eksploatację i wysoki przebieg. A na chwilę obecną nie stać mnie na wszelkie naprawy tym bardziej że miałem wypadek tym motocyklem (w offie skręcenie śródstopia już ponad 6tyg. mnie boli i kuśtykam).
Także tego, nie nakłamałem bo faktycznie napędy, oleje, płyny, lagi itp. do roboty som a i opony nowe by się już przydały, wypadek mniejszy lub większy nie istotne bo ofiary w ludziach też som.
Case is closed
A i tak wszyscy wiemy że w razie W to już będzie mi i im wszystko jedno.