tak jak w tytule wątku: DRZ 400 - opony do turystyki....
nie szykuje opon pod konkretną wyprawę-bo jeszcze nie wiem gdzie mnie poniesie w tym roku...
W ubiegłym wiedząc że będzie kilkanaście tysięcy pół na pół asfalt i off zakupiłem nowe Heid. K60. Na starych K60 dolecieliśmy do Kazachstanu i tam zamiana na nowe też K60.
Tak prawdę mówiąc to 80% mojej życiowej MotoPrzygody na nich zrobiłem i szacunek dla nich.
Była na ciężkim moto i w ciężkich warunkach... byłem głupi i wierzyłem że do off-u GS 1200 to dobry wybór...
Szukam Opony wyprawowej czyli najbardziej uniwersalnej... tak, wiem : coś co jest do wszystkiego jest do niczego...
jednakże jestem świadom ograniczeń wynikających z UNIWERSALNOŚCI i nie liczę że zamknę je na winklu czy objadę Ładogę dookoła...
nie chcę cross kostki bo jak mi przyjdzie przelecieć kilkaset km. w deszczu po asfalcie to szkoda mojej kory nadnerczy ( boję się że się zużyje od nadmiaru stresu...)...
co do budżetu to za "bezpieczeństwo" jestem w stanie zapłacić tyle ile trzeba... choroba kosztuje znacznie więcej