dokładnie nie wiem, ale zgaduje:
bo, to jest panie, nieobyczajne. i do tego jeszcze baby prawie nagie. i z facetami razem.
wcześniej było "normalnie". Stoje sobie na balkonie z takim miejscowym, palimy fajkę i oglądamy morze. Puste plaże, knajpy nawet nie ma. I nagle on mówi:
- 30 lat temu to była pełno ludzi i życia. A dziś sam widzisz.
|