Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03.10.2008, 17:14   #1
podos
 
podos's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2005
Miasto: Kraków
Posty: 3,988
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
podos jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s
Domyślnie Historia pewnego dialogu

Kiedyś na starym forum wywiązala sie taka polemika w wyniku której beemka Pastora z żółtej stala sie krową, a w sklepach polski południowej i centralnej odnotowano braki rymu baccardi i rumu tuzemskiego a dziewki okoliczne same po traktach nie chodziły. Dla tych co historii tej nie znają - przypominamy:


Cytat:
Napisał Lewar
Witaj Przewielebny. Może nie całkiem w temacie ale takiego pomysła mam cobyś do tego krowiego motura sygnał taki sobie zamontował co krowę wsciekłą jako żywo udaje. Słyszałem kiedyś cósik takiego w realu i powiadam Ci że jurne byczki na sam dżwięk tego ustrojstwa orgazmu dostawały i kopytkami swojemi wierzeje od obórki rozp..dolić chciały. Widziałem cosik takiego na Allegro kiedyś, ale tanie to nie było, cosik ok 150 PLN i sam sie zastanawiałem czy by nie kupić ale do do mojej Afri wraz z kierującym to ryk elephanta by się raczej nadawał. Pozdro
Cytat:
Napisał Pastor
Na wieki Bracie!
Myśl zaiste przednia, azaliż nie skorzystam z konceptu onego, albowiem trapi duszę mą obawa o dychawiczną elektrownię krowolotu mego. Pozatem zbytnie ku krowie podobieństwo, mogłoby opłakanie skutkować jakowym gwałtem na mej jedynej maszynie, przeze jakowegoś buhaja, popełnionym
Jednakoż wymienić trąbidło byłoby wskazanym, albowiem oryginalne mnię ze szczętem zachrypło, kiedym we mieście Damaszku usiłował przyjąć tubylcze zwyczaje odnośnie ruchu ulicznego
A zapasowe trąbidełko bezprądowe, pędzone wiatrem zrodzonym we czeluści gumianej gruszki, onegdaj mnię się błotem zatkało, kiedym wielce pocieszną figurę baletową poczynił na polu kukurydzy kole mniasta mojego.
Amen

Cytat:
Napisał Lewar
Zaiste wielceś Pastorze w żywocie swojem czynów niecnych dokazać musiał, że niebiosa tak przykładnie karać Cię jęły i tyle plag egipskich na czerepie Twym rubasznym się skrupić musiało. Azaliż to zapewne umiarkowania w jedle a napitkach rozweselających Acan nie miałeś, iliś to dziewki wszeteczne za stodółką bez krępacji nijakiej i opamiętania chędożył ?!!!
Posyp więc głowę popiołem i obiecaj, że postępków plugawych zaprzestaniesz wszelkich, a w pokucie na rumaku swojem stalowem do Białej bez sporów i swad z milicyją przybędziesz, dla kompaniji miłej względem piwa lubo okowitki trzosika w karcmie nie poskąpisz a wtedy czyny twoje niegodziwe w niepamięć puszczonę łacnie będą a i niebiosa okiem łaskawym w wielkoduszności swojej na Waszmość popatrzą.
Tuszę, iż żalu do mojej osoby w sercu nie uchowasz za słowa te ostre albowiem dla duszy Twej zbawienia i z dobroci wielkiej jem tu poczynił

Cytat:
Napisał Pastor
Niechaj Ci Niebiosa wszystkiemi aniołami swemi psalmy błogości nade łożnicą o poranku wyśpiewują, za Twą troskę o zbawienie duszy mej nieczystej cny Lewarze! Juści prawdą jest iżem grzeszny wielce, a okoliczne dziewki jęły mnię z dawna PAStorem zwać, jakoby od rozPASania mego.
Za to pokutę mi czynić należy, czegom świadomym jest i podjąć się onej nie omieszkam. Dla naprawy duszy mej niegodziwej, wytarzam się cały we popiele, albowiem sam łeb mój szkaradny posypać, to zbyt mało się zdaje w obliczu grzechów mych ohydnych. Poczem, wstawszy i otrzepawszy szatę plugawą, zakupy w budzie przygranicznej porobię grosza nie szczędząc i przed oblicze Waści się stawię kornie, z flaszą trunku zacnego, coby stosowne egzorcyzmy poczynić.
Racz pobłogosławić mnię grzesznego, o Mężu Prawy i Szlachetny bez skazy białkowej i zmazy nocnej, a droga ma ku duszy zbawieniu otwartą zostanie.
Niechaj wszyscy ptacy niebiescy imię Twe radośnie chwalą, wiosny wołając, a parapetów nie osrywawszy.
Amen

Cytat:
Napisał Lewar
Jako że klimaty tu ogólne, ogólnie panują, dajcież Waszmościowie poswawolić nieco a duszyczkę zbawić co zbłąkana wielce.
Ale ad vocem Pastorze.

O, Okrutniku!!! O, Ladaco!!!
Wielkie są pokłady niegodziwości Twoich a sława dokonań zewsząd płynie napełniając serca maluczkich strachem strasznym i trwogą przeogromną.
Zewsząd słychać jęki li to niewiast rżniętych li to wojów na pal przez Cię wbijanych ( albo odwrotnie jeśli lubisz albowiem nie płeć ważna jest, ale cne uczucie ). Wlad Palownik co Drakulą zwany to przy Tobie Myszka Miki.
Ja jedynie widzę ten promyk dobroci co to tli się w skamieniałem sercu Twojem.
Przeto wdziej złoczyńco szatę pokutną a giezłeczko czyste a poczyń sprawunki, które rozweselą duszę moją a ciało me nabędzie ruchów kocich.
A niech Cię ręka boska broni przed nabyciem Rumu Tuzemskiego co go bracia Czesi w amoku czynią albowiem od specyfiku tego giermkom mojem laski sie zwiesiły a konie sie zbiesiły.
A rady mojej z serca płynącej się trzymaj i przygotuj mikstury tajemne a wielce skuteczne, które to poniżej zapodaje:

"Cuba Libre"
- 1 część rumu Bacardi koniecznie białego
- 2 części coli ( żadną miarą nie dietetycznej )
- 1 plasterek cytryny
- 6 kostek lodu

"Zgon Kozaka Siczowego"
- 1 część wódki czystej Niemiroff
- 1część soku z limonki
- 1 część sodowej silnie gazowanej
- 7 kostek lodu
w przypadku zawrotów głowy nie konsultuj się z lekarzem ani farmaceutą a powtórz kurację dnia następnego. Amen.

Cytat:
Napisał Pastor
O Rycerzu Światły o zbawienie duszy mej niegodziwej dbały, azaliż godzi się to, by woje w bojach osędziałe raczyły się napitkami niewiast godnemi? Przeto mnię niegodziwemu pokutę czynić się należy, a czymże lepiej duszę z występku podłego oczyścić, jak nie czeskim rumem, przez gawiedź „sikami proroka” zwanym? Lud prosty przewag onego napitku z dziada pradziada świadom, zwykł był używać go ku dezynfekcyji jam kloacznych, do których jako żywo przyrównać można duszę mą skalaną.
Tedy i ja, grzesznik drogą ku nawróceniu za Twym przewodem stąpawszy, zalet mixtury onej sławić nie przestanę. Tuszę iż po pierwszym litrze napitku onego i Ty Waszmość wraz ze mną hymn pochwalny ku niebiosom gromko wzniesiesz, sławiąc po wsze czasy kunszt gorzelników czeskich. A obawy płoche jakoby wskutek rumu onego, członki wszelkie się ku zwisowi miały, śmiało między baje włożyć racz, gdyż to jeno wraża propaganda siana przeze wszeteczników z czerepami moherem zwieńczonemi.

Kiedym już głos na onem Forum zacnem zabrał, chciałbym uniżone dziękczynienie poczynić Imć MISTRZOWI RUPIE, któren to malunek mnię niegodnemu popełnił, ku ozdobie maszyny mej krowiastej.
Zaprawdę powiadam Wam, wielki jest talent Jego, a bydle zbrojne z miną wojowniczą, zdobić będzie mój kombajn po wsze czasy, ku uciesze ludu, a na pohybel elementom wrażym.

Tedy nisko gnę się w pasie Waszmościom, aż portki na chudej dupie mej trzeszczą


Cytat:
Napisał Lewar

Tak więc mój Pastorze
By rzecz skończyć całą
Pić w Białej będziemy
I to pić niemało

Ja wódeczkę czystą
Cudownie pszeniczną
A Ty Rum Tuzemski
Który cuchnie piczką

A wódka Niemiroff
W całym świecie znana
A do Twojej woda
Z Wełtawy pobrana

Ale co tam, jeśli
Duszę Twoją zbawię
Chociaż z obrzydzeniem
I Tuzemski strawię

No i nie zapomnij
Wtedy duszę zbawisz
Jeśli go w hurtowych
Ilościach postawisz



Cytat:
Napisał Pastor

Rumu nam nie zbraknie
Bo wielka jego zaleta
Że za liter kosztuje
Jeno piętnaście zeta

Cecha ta oczywista
Na czele go stawia
Narodów ubogich
Materiałem na pawia

Doczekać się nie mogę
Z Waszmością spotkania
Jak i z resztą babmusów
Wspólnego spożywania

Pogonię tedy ku Białej
Motura wyładowanego
Flaszkami pełnemi
Rumu Tuzemskiego


Cytat:
Napisał Lewar

Przegadać sie nie dasz
Niech Cię kula bije
Ale duży jestem
Pewnie Cię przepiję


Cytat:
Napisał Pastor

W tym ma nadzieja cała
Że duch do boju wartki
I choć postura mała
Nie ugnę się bez walki

Choćbym w boju poległ pod stołem złożony
Duch mój do Walhalli zostanie wyniesiony
Gdyż przewadze liczebnej czoła zaś stawiałem
Dowodząc męstwa swego godnie się zrzygałem

Cytat:
Napisał Lewar

Jeśli chcesz się sprawdzić
Uparta cholero
Będę na otwarciu
Hondy Varadero

Z miasta Łodzi
Na Afrykach
Trzech kolesi
Tam pomyka

Zajrzyj sobie
Na ich stronę
Tam już wszystko
Opłacone

Dnia siódmego kwietnia
A roku Pańskiego
Będziesz miło tam powitan
Masz blisko kolego

Jak znam życie, a znam dobrze
Nie obędzie się bez tego
Że zabierzesz z sobą wiadro
Rumu Tuzemskiego

Ja przywloke też ze sobą
Niemiroffa beczkę
I w tych górach
Tych Opawskich
Wypijem troszeczkę

Cytat:
Napisał Pastor

Z żalem zawiadamiam
Iż mi nie po drodze
Nie dość czas ch..owy
To i drogo srodze

Gdzie mnie tam nędznemu
Na GSie wiekowym
Pchać się między szlachtę
Na rumakach nowych

Takoż w garażu zaciszu
Raczył się będę browarem
Wymieniając łożyska
W moim gracie starem

Radość ma jednakże
Bije mnie jak batem
Że nadejdzie chwila
Kiedy damy w czapę


Cytat:
Napisał Lewar

I ja na tą chwilę
Cieszę się jak dziecię
Bo człowiek nie wielbłąd
I pić musi przecie

Koniec, koniec !!!!! Qrwa koniec !!!!
__________________
pozdrawiam, podos
AT2003, RD07A
------------------
Moje dogmaty
0. O chorobach Afryki: (klik)
1. O Mikuni: Wywal to.
2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!!
3. O goretexie: Tylko GORE-TEX
4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów
5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu.
6. Lista im. podoska Załącznik 10655
7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem.
8. O KN: Wywal to.
9. O nowej Afripedii: (klik)
podos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem