Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22.09.2011, 13:33   #8
Rychu72
 
Rychu72's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: wilidż Opole
Posty: 2,551
Motocykl: CRF 1100
Przebieg: 0 kkm
Rychu72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 5 godz 29 min 36 s
Domyślnie

A propos hotelu Casa David to jak łaziłem po tych pustych pomieszczeniach (pokoje, basen, sauna, a nawet komórki i składziki) szukając kogokolwiek to byłem na 1000% pewny, że w końcu potknę się o jakiegoś trupa w kałuży krwi. Klimat był baaaardzo horrrrorasty.
Za chwile dla odmiany zaczeło się schodzić wiele człowieków ze wsi. Najważniejsi byli dla nas Ci co choć trochę kumali angielski. Trafiła się nawet paniusia, co popier....alała w tym langłidżu chyba lepiej od nas. Jak się okazało to spędziłą trochę czasu na wyspie.
Obsługa jak i właściciel byli, ale w stanie lekko wskazującym
Rychu72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem