Tak, sprawdzaliśmy. To nie jest motocykl na daleką podróż. Jest niewygodny i mocno krosowaty.
Jest to zupełnie inna koncepcja niż turystyczne enduro.
Niewygodna, wąska kanapa przechodząca w wąski zbiornik paliwa. Motocykl ma krótki przód bez czachy i osłony przed wiatrem.
Gdyby Honda zrobiła z CRFy małego turystyka to byłaby inna rozmowa.
CRF jest do jeżdżenia po krzakach i nic tego nie zmieni.
Niech ktoś tym pojedzie w trasę kilka tysięcy kilometrów i porówna to małym GSem.
Różnica w wygodzie podróżowania jest kolosalna.