1. Dlatego też cały czas pisałem o wentylacji mechanicznej z rekuperacją czyli komforcie z odzyskiem ciepła "w wymienniku" /bez większego znaczenia jakiego typu wymiennik - jak toś zainteresowany to znajdzie masę info o dodatkowych rozwiązaniach typu gwc, grzałki, bypassy czy inne "wspomagacze"/.
2. "Ściana dwuwarstwowa i styropian" to już ściana trójwarstwowa
- jeśli był to starszy budynek ze ścianą dwuwarstwową i po jakimś czasie dołożono warstwę styro jako izolację termiczną to przy złym doborze jego "grubości" lub niewłaściwym położeniu a jeszcze dodatkowo np. braku ciągłości poziomej izolacji przeciwwilgociowej czy "oszczędnemu" wypuszczeniu okucia - często dokładając warstwę ocieplenia z oszczędności próbujemy zmieścić się w starym "wypuście" unikając przedłużania krokwi - będzie/może płynąć. Ocieplanie starych domów, budowanych z rożnych materiałów /czasem na jednej ścianie jest kilka rodzajów materiałów - co kto dostał to z tego budował
/ wymaga zastanowienia i nie zawsze jest takie oczywiste - sama grubość styro to jedno ale czy na 100% styro będzie najlepsze
a może wełna "na ruszcie" ze szczeliną wentylacyjną. W nowszych domach, gdzie z założenia stawiano na typową "dwuwarstwówkę" problem z wilgocią może wynikać praktycznie tylko z poważnych błędów wykonawczych/. "Owczy pęd" wyklejający wszystko styro często napędza wyłącznie kabzę producentom i wykonawcą - nie bardzo widzę sens klejenia "piątki" styropianu na budynkach np. takiej starej części Nowej Huty czy innych budynków z lat 50-60tych gdzie podstawowy mur ma "niezliczoną" ilość warstw i grubość ponad pół metra.