Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06.04.2016, 21:13   #30
jagna
 
jagna's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 3 min 21 s
Domyślnie

wracamy do odcinka 4

Najedzeni w Al Hamrze jedziemy na północ z myślą o noclegu gdzieś w Wadi Bani Awf, polecanym przez wszystkich, i co najważniejsze : BEZ ASFALTU!
No, przynajmniej nie było w 2015

Początek asfaltowy, ale niczego sobie, bo serpentynami wspinamy się 1000 m w górę.
Widzimy parking PEŁEN aut. Dziwne.

Widok ładny, bo jesteśmy na przełęczy:



Ale czemu wszyscy zawracają na tym parkingu?
No tak, bo dalej droga wygląda tak:



Jeeee! W końcu kawałek porządnego offa!



Ale jakoś inne auta nie podzielają naszego entuzjazmu i nikt nie rusza naszym śladem



W końcu widzimy jakiegoś SUVa, który usiłuje nas dogonić



Wszystko pięknie, tylko zaczyna zapadać zmrok, a tu nie ma nawet 2 m2 płaskiego na namiot



No nic, jedziemy i rozglądamy się



Doganiamy jakiegoś miejscowego Pick-upa:



Gdzie tu się rozbić? A raczej: gdzie tu zjechać autem



Widzimy w oddali małą oazę i zjeżdżamy do niej. Ewidentnie wjeżdżamy komuś na podwórko…

Podwórko bardzo klimatyczne, trzeba przyznać:



Pan siedzi i zawija … koszyk chyba?



Niestety nie jesteśmy się w stanie dogadać z panem , a on raczej nie zachęca nas rozbicia się. Trudno, wracamy do góry





W końcu, widzimy kawałek płaskiego, choć ewidentnie pomagał tu spych
Nieważne, Toyota i 2 namioty się zmieszczą

Jesteśmy po prostu na poboczu drogi, ale jazda po ciemku nad przepaściami raczej nas nie bawi, a zapewne jutro będziemy dostawać skrętu szyi od widoków

Rozbijamy się, jest nawet kłoda robiąca za ławeczke



Stachu idzie na rekonesans i szybko wraca zwijając się ze śmiechu.

Okazuje się, że dosłownie 100m dalej, za górką, jest najprawdziwsze boisko i właśnie trwa na nim mecz.
Nie wiem, kto jest bardziej zdziwiony – my obecnością boiska w środku gór, czy chłopcy dziwnymi ludźmi rozbijającymi namioty przy drodze

Boisko w całej okazałości już za dnia :



No to co, kafej?



Układamy się spać z myślą, że nikt przecież po nocy po takiej drodze jeździć nie będzie. Taaaa…

cdn.
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem