Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10.05.2010, 15:24   #8
Uriel


Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 230
Motocykl: RD03
Przebieg: Cofany
Uriel jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 dni 21 godz 4 min 25 s
Domyślnie

Trzeba sprawdzić czy wężyk odpływowy sięga do dna zbiorniczka. Jakby miał nie zasysać to by dali krótki tylko do nakrętki bo te 10 cm w każdym motocyklu to kawal pieniądza oszczędzony.

I zupelnie się nie zgadzam z tym że nie da rady zassać pod górkę. Jak ściagasz węzykiem wachę z baku to też kawałek idzie pod górę. Wszystko zależy od tego jakie podciśnienie będzie w chłodnicy. Jeśli jest szczelna to powinno trochę płynu cofnąć.

I po namyśle poziom minimum ma sens - pewnie tam się kończy wężyk którego końcówka pownna być zanużona w płynie żeby nie było straty.

Może nie zasysać jeśli chłodnica jest nieszczelna u góry - wtedy z chłodnicy nie uciekałby płyn więc nie byłoby widać uszkodzenia ale też nie zasysałoby z wyrównawczego.


Edit: My tu gadu gadu a zapomniałem że kilka dni temu (gdy jeszcze było ciepło) mocno mi się w korku zagrzała pantera i korzystając z okazji chciałem regulować obroty. Zwróciłem uwagę, że w wyrównawczym było płynu na 50%. A teraz mam minimum. Czyli albo zbiornik ma dziurę albo zassało. Po prawdzie mam pęknięty kapsel, więc mogło wyparować. Czyli w sumie niewiele to udowodniło
__________________
Piszę poprawnie po polsku.

Ostatnio edytowane przez Uriel : 10.05.2010 o 15:30
Uriel jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem