Chyba tracę zdolność rozumienia polskiego języka i czytania ze zrozumieniem. 😉
Ale po prawdzie to nic dziwnego...
__________________
W barze jak zaczynasz się awanturować to albo dostajesz w ryj albo wylatujesz na ulicę na kopniakach. Tylko gdzieniegdzie bar zrównuje się z ziemią, a awanturnicy przenoszą się do następnej knajpy.
|