Byłem dziś na targach i macałem ATAS i pogadałem z Simpsonem, chyba jedynym Polakiem który pojeździł ma Adventure Spotr.
https://www.facebook.com/SimpsonRide...3858524487988/
Na żywo ATAS wygląda pięknie, kolory robią robotę i do tego nie potrzeba nikogo przekonywać. Jest wyższa i przez większy zbiornik wydaje się sporo masywniejsza od zwykłej. Zaliczyłbym to na plus do jazdy po asfalcie, ale w terenie wolałbym zwykłą w szczególności, że szerszy zbiornik jest w AS bardziej narażony na wgniecenia przy glebie.
Mocowanie prawego podnóżka rzeczywiście jest stalowe i ma inny kształt, same pegi są trochę większe, ale w porównanie z tymi z ktm 1290 adventuje r nadal są małe.
Podnóżki pasażera są przykęcane od dołu subframe i to robi zajebistą różnicę, bo nie będą już się wbijać w tył łydki.
Plastiki ogona są całkowicie inne, można odręcić samo mocowanie rejestracji. Bagażnik stalowy; mam mieszane uczucia, bo będzie trudniej przykręcić do niego płytę pod kufer np. givi, a przypadki łamania się oryginalnego plastikowego były jednostkowe i spowodowane raczej durnym pakowaniem w aluminiową centralkę ciężarów. Choć sam tył w nowej wygląda zgrabniej.
Malowana rama na biało z jednej strony wygląda fajnie, ale już wyobrażam sobie jak trudno będzie utzymać ją w czystości(miałem białą ramę w bigu i byłą przebarwiona na zółto i widać było na niej smar, odciski bródnych palców itp.)
Gmole, czy tam wieszaki na halogeny to ponury żart, a osłona silnika nie jest lepsza, mimo że wygląda solidnie jest z cienkiej blachy, nie chroni boków silnika, i jest mocowana do ori gmolów a z prawej strony do śrub dekla jest przykręcona blaska 1mm do której przykręcona jest osłona...
Podszedłem do Simpsona zagadać, na moje pytanie czy warto zamienić 2017 na 2018 odpowiedział, że jedynym powodem zmiany może być zawias, i od razu zapytał czy naprawdę potrzebuje taki wielki zbiornik? No w przeciągu 10tyś. km. na mojej at przydałby się ze 3 razy na autostradzie...
Mówił, że różnica w pracy silnika jest niewielka, troszeczkę gładziej wkręca się na obroty mocy nie ma więcej. Dzwięk z nowego wydechu jest kozacki.
Zawias po pierwsze wyższy, po drugie sztywniej zestrojony i nie buja już tak w zakrętach jak starą(wg, niego to była jedyna wada poprzedniego modelu). Przy zatankowanym pełnym zbiorniku czuć większy ciężar i trochę gorzej się nią manewruje przy niskich prędkościach.
Za to strasznie narzekał na licznik, mówił że jest dużo gorszy od starego, mniej czytelny, i odbija światło i nie, że w słońcu słabo widać, przyłożył dłoń blisko licznika i nie dało się z niego nic odczytać tylko było widać odbicie ręki...
Zapytany o tryby jazdy powiedział; moim ulubionym trybem jazdy jest ten, poklikał i wyłączył wszystko
... poza tym jeśli ktoś czuje się niepewnie, to może sobie TC na jedynkę ustawić reszta ustawień jest niepotrzebna...
Tyle z moich wrażeń. Na targach zawsze motocykle robią na mnie gorsze wrażenie, niż w rzeczywistości, więc na ulicy na fajnych oponach AS będzie wyglądać zjawiskowo...
Dla mnie ideałem i to samo powiedział Simpson byłby mój model z wyższym zawiasem od AS, dodatkowa elektronika jest dla mnie minusem, płyę pod silnik i gmole i tak trzeba zmienić.
Coś się pomyśli.
ps. ale bym sobie pojeździł.... ZIMO WYPIERDALAJ!!!