no nic - zabralem sie za wycene takiej zabawki w oparciu o firmowe komponenty
bedzie teraz troche wolnego czasu to zajme sie stworzeniem prototypu. najwiekszego problemu przyspozy pewnie skonstruowanie jakiejs madrej obudowy
pobawie sie
chinskiej ceny tak zeby jeszcze na tym zarobic przebic sie jednak nie da - nie ma sily