Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28.12.2018, 08:01   #1
chemik
 
chemik's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 1,425
Motocykl: Husqvarna 701 Enduro
chemik jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 15 godz 21 min 25 s
Domyślnie Turkmenistan + motocykl = ?

Turkmenistan na motocyklu chodzi mi po głowie od 2010. Jedynym problemem jest wiza. Podsumuję to co wiem, a Wy na bazie własnych doświadczeń napiszcie czy to prawda.
Są dwa rodzaje wiz: turystyczna i tranzytowa.
Tranzytową można dostać tylko wtedy, gdy jedzie się z kraju do innego kraju, a droga ta prowadzi tylko przez Turkmenistan. Zatem możliwe sa kombinacje:
Azerbejdżan (prom) - Uzbekistan
Iran - Uzbekistan
Iran - Kazachstan
Nie ma kombinacji z Afganistanem, gdyż Turkmenistan nie ma podpisanej umowy o ruchu granicznym z tym krajem.
Pozostałe kombinacje, np. Uzbekistan - Kazachstan są niemożliwe, gdyż kraje te graniczą ze sobą bezpośrednio.
Wizę tranzytową dostaje się na 3-5 dni ze wskazaną trasą przejazdu, z której zbaczać nie można. Zatem to słaba opcja na zwiedzanie tego kraju.
Aby dostać wizę tranzytową trzeba mieć wizy państwa, z którego się jedzie i państwa do którego się podąża.
Wiza turystyczna to inna bajka. Tu trzeba mieć zaproszenie i wykupioną pełną opiekę agencji turystycznej z Turkmenistanu (opłacone hotele, wyżywienie i lokalny przewodnik, z którego noclegi i wyżywienie też płacimy).
Tu jest opisana podróż motocyklowa, gdzie 4 dni kosztowały ok 1000USD: http://www.silkroadadventure.pl/pl/m.../turkmenistan/
I tu pytanie do Was - jak ugryźć temat? Nie chcę tranzytu, gdyż najchętniej pojechałbym:
Kazachstan - Turkmenistan - Uzbekistan
lub
Kazachstan - Turkmenistan - Kazachstan
lub
Uzbekistan - Turkmenistan - Uzbekistan

Nie chcę jechać do Iranu gdyż już tam byłem.
Fajnie byłoby jakbyście wskazali osoby, które już coś takiego zrobiły. Wypowiedzi w stylu "słyszałem, że sąsiad szwagra kolegi czytał, że..." zgłaszam do RODO, sołtysa, ZUS, policji, NFZ i proboszcza.
chemik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem