Andrzej, również chodzi mi to od jakiegoś czasu po głowie, jednak jak dotąd nie znalazłem ani porządnego mocowania, ani odpowiedniego zabezpieczenia przed wodą (jeżdżę poza utwardzonymi drogami).
Może za jakiś czas wpadną na to sami producenci i zaczną robić urządzenia wodoodporne, podobnie, jak ma to miejsce ze smartfonami.
Obecnie nie widzę sensownego rozwiązania na nawigację na motocykl z normalnym (nie 3,5 calowym) ekranem, która nie kosztuje fortuny.
Tablet byłby świetną opcją z powodów, jakie już wymieniłeś no i rozmiar... ma znaczenie
Pozdrawiam,
Wolo