Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05.04.2010, 20:23   #1
banditos
....OLEJ....
 
banditos's Avatar


Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Pniewy-Londyn
Posty: 1,337
Motocykl: RD07a
Przebieg: 6006 km
banditos jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 1 dzień 17 godz 22 min 47 s
Domyślnie Malowanie chlodnicy

Dzisiaj mylem komarytko i tak jakos puklem w chlodnice od spodu, a tam pod warstwa lakieru jakis bialy proszek...?
Puklem 2 raz i opadl kawalek farby wiec odkrecilem oslony i zeszlifowalem badziewie dremelem do metalu.
Duzo tego nie bylo ale jednak...
Teraz pytanie czym i jak malujemy chlodnice no i skad ten bialy pyl?
Musi byc jakas specjalna farba, moze na wysoka temperature lub aluminium?
Dac red oxide i podklad pod farbe?

Ostatnio edytowane przez banditos : 05.04.2010 o 20:28
banditos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem