Dziwny ten wątek. Niby na żarty ale jednak czuć, że to wszystko było napisane na serio. Dla mnie wszystkie enduraki są super, a każdy jeździ na nich tak jak potrafi. Niejeden pokona afryką czy BMW taki teren i w taki sposób,że innemu może się to tylko śnić po nocach. Autor troszkę przesadził, a najbardziej przesadził cytując słowa swojej kobiety "o h...jach i Dakarze...",która pewnie najlepiej zna się na motocyklach, a najważniejsza jest dla niej tylko wygoda. Wiadomo że BMW będzie wygodniejsze, bo większe jest.
Po co pluć na taki motocykl jakim jest Africa. Przecież jest jedyny w swoim rodzaju tak jak i BMW GS1150.
Tak czy inaczej wątek może i śmieszny, lecz nie rozumiem tej "pseudo" prowokacji. Wątek spowodował tylko wylew żółci. Jestem za wolnością słowa, ale pewnych rzeczy powinno się zabraniać. Po co się ludzie mają stresować dodatkowo jakimiś pierdołami w dzisiejszych i tak mocno stresujących czasach.
|