Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03.11.2016, 19:14   #86
jagna
 
jagna's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 3 min 21 s
Domyślnie

Tym razem nie zapłaciliśmy nic na nocleg, bo się Panu leśniczemu nie chciało zajrzeć na pole, a my nie chcieliśmy się narzucać

Ostatnia kawa na wyjeździe. Kuba, raz jeszcze dzięki za garnczek!

W ramach rekompensaty możemy zdradzić patent na przyśpieszenie gotowania:



Tu akurat była puszka po greckich gołąbkach z lidla, ale pewnie inna też się nada

Po śniadaniu stwierdzamy, że jakbyśmy się pośpieszyli, to na drugie śniadanie będziemy w domu, ale jak to tak byłoby bez offa

Ze względu na nieplanowany spływ kajakowy na początku wyjazdu mamy nieprzejechany kawałek Zbąszyń – Międzychód, jest więc okazja.
Tyle, że mój prehistoryczny garmin nie ma opcji odwracania tracka, więc korzystanie z niego jest mega uciążliwe.

Ale się da

Prawie jak w domu



Pamiętam tę drogę z lat 90.tych, kiedy to z przyjaciółką, chyba po drugiej klasie LO, wybrałyśmy się „w Polskę” rowerami.
Była straszna susza, a droga do Starej Jabłonki tak piaszczysta, że kilka km musiałyśmy rowery pchać.

To była wyprawa! W dodatku chyba pierwsza w życiu samodzielna i od razu na dwóch kółkach!

Dziś droga zupełnie inna, wysypana szutrem… Naprawdę byłam tu ponad dwadzieścia lat temu?



Ze Zbąszynia jedziemy już bocznymi asfaltami, zahaczając o moje „rodzinne gniazdo” czyli gospodarstwo, które jest w rękach mojej rodziny od co najmniej XVIII wieku, teraz prowadzone przez kuzyna.

Po obowiązkowym niedzielnym cieście uciekamy (skutecznie) przed deszczem do domu.

I od razu wpadamy w wir pracy, najpierw przejeżdżając przez rozbudowywany węzeł Zielona Góra Północ (gdzie Jagna ma nadzór) a później wizytując winniczkę na ogrodzie.

Najwyższy czas na winobranie!



The End

------------------

Drogi czytelniku – tę relację pisało mi się szczególnie miło, widząc spore zainteresowanie takim niezbyt spektakularnym, zwykłym wyjazdem po Polsce.

Choć nieprawda – każdy wyjazd może być niezwykły.

I na taki zwykły – niezwykły wyjazd Kaszuby nadają się idealnie!

Dziękuję za komentarze, uwagi, opisy. I zabieram się za poprawianie tracków

Do usłyszenia!
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem