Temat był kiedyś na forum w 2011r. Przed tegoroczną wyprawą jadąc pierwszy raz z większym offowym planem obawiałem się przebicia opony, a bogaty w doświadczenie związane z samodzielną zmianą opony podejrzewałem, że nie uda mi się tego zrobić w polu.
Używam opony Karoo3, typ bezdętkowy. Jest ona bardzo ciężka do zrzucenia z felgi. W domu posiłkowałem się dużym ściskiem stolarskim, ale posiada on za mały skok gwintu i spędzałem ponad godzinę zanim udało mi się zrzucić opone z felgi.
Na forum znalazłem fajne patenty wykonane przez użytkowników Pastor i tadelo. Niestety, nie miałem czasu na zrobienie czegoś takiego. Na innym forum znalazłem patent, aby użyć ścisku śrubowego, typu C. To okazał się strzał w dziesiątkę. Cena jakieś 30zł, do kupienia w każdym markecie budowlanym i sklepie żelaznym.
Ścisk potrzebny do afryki kupiłem w rozmiarze 5 cali. Myślę, że pasuje idealnie do tylnego koła, 4 calowy chyba byłby już za mały. Dodatkowo wywaliłem rączkę oryginalnego pokrętła i w jego miejsce wsadzam śrubokręt używany do odkręcenia pokrętła kranika. Teraz w 4 minuty udało mi się ściągnąć oponę z rantu felgi. Myślę, że jest to mega rozwiązanie i chciałem się tym podzielić.
Nagrałem też filmik z użyciem tego wynalazku
Dodałem też opis na naszą wikipedię
stronkę o tym jak ściągnąć oponę z rantu felgi.