Widzę ze sakwy przednie ma moto to calkiem modny temat. Ja mialem na wyjazd Ortlieb 12ltr na każdą strone mocowane do przednich gmoli. Uchwyty dospawane (grubosć oczywiscie rurki bagażnika rowerowego 10mm. Zgrabne i nieduze, 1 000 000% wodoodpornosci i w dodatku samowypinajace się przy glebie. Sprawdzilem, Kufer zegi widzielisie po tym wypadku a sakwa bez najmniejszej straty. Mocowanie 5 sekun, demontaz 3 sekundy. Naprawde.
Brak jakichkolwiek odczuwalnych zaklóceń aero, za to bardzo przyjemnie w zimne dni chroni nogi. Dostepne w sklepach rowerowych
tak wygladają:
__________________
pozdrawiam, podos
AT2003,
RD07A
------------------
Moje dogmaty
0. O chorobach Afryki: (
klik)
1. O Mikuni: Wywal to.
2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!!
3. O goretexie: Tylko GORE-TEX
4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów
5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu.
6. Lista im. podoska
Załącznik 10655
7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem.
8. O KN: Wywal to.
9. O nowej Afripedii: (
klik)