Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15.02.2019, 12:39   #79
mygosia
 
mygosia's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Podlasie
Posty: 2,658
Motocykl: nie mam AT jeszcze
mygosia jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 16 godz 44 min 26 s
Domyślnie

Mam teraz do czynienia z domem drewnianym, oszalowanym, i mam trochę porównania z betonem.

1. Wilgoć jest niedobra dla każdego rodzaju materiału. Zaletą drewna jest to, że można wymienić zgnite elementy. Np. podwaliny się co jakiś czas po prostu wymienia na nowe. Ale i tak podstawa jest zawsze likwidacja źródła wilgoci.
2. Z ogniem trzeba uważać jak zawsze. Może nie są łatwiej palne, niż beton ze styropianem, karton gipsem, ale płoną raczej szybciej. Tutaj by trzeba fachowców popytać. Ogólnie gdy zadbam o instalację elektryczną, komin, to będę spać spokojnie.
3. Kornik to może nie, ale spuszczel lubi bytowac. Ale wg praktyków to też nie tragedia. Jest mnóstwo domów podgryzanych przez owady., ale jeszcze nie słyszałam żeby jakiś się z tego powodu zawalił.
4. Mój dom ma jakieś 50 lat i niespecjalnie skrzypu. Dużo bardziej skrzyppi podłoga w domu rodzinnym, która ma 15 lat. Różnica - jedna kładł fachowiec, druga amator
5. Wykanczasz czym chcesz. Aczkolwiek imvho kartongips w domu z bali, to zbrodnia Masz dom, a potem w środku robisz z niego mieszkanie jak w bloku Mi się marzą tynki gliniane, naturalnie niedoskonałe. Aby zachować klimat. Podłoga z desek, ze starej cegły...

Co mnie chyba najbardziej zaskoczyło., to cudna akustyka. Dźwięki po prostu są wchłaniane w przegrody. Człowiek od razu czuje się inaczej. Mój mózg odpoczywa

Czy kij w mrowisko - każdy ma inne priorytety. Niektórzy chcą mieszkać w betonie, bo to im daje poczucie bezpieczeństwa, a niektórym chodzi o coś innego
mygosia jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem