Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02.07.2019, 23:17   #147
diego
 
diego's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Aug 2017
Miasto: prawie Kielce
Posty: 330
Przebieg: znośny
diego jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 2 dni 9 godz 10 min 37 s
Domyślnie

Ja trzeci sezon jeżdżę na 250L (13k km), i widziałem co robią ogarnięci kierownicy na elkach, i to niektórzy nawet na fabrycznych (bez modów). Pionowe ścianki poryte przez krosy jedynie, da się? Da. Wjazdy na najwyższe góry na ukrainie, i objeżdżanie ktmów i innych JADOWITYCH potworów
Myślę, że nuda to przede wszystkim jest wiecie gdzie a jad też trzeba umieć wykorzystać. Lepsze 250 które się umie złoić na 100% niż 50 czy 100 konny potwór którego nie ogarniamy w 10%. I to widać też jak np. jakiś dzik dopadnie Afrykę i potrafi nią wyprawiać cuda w terenie.
Ja też już się napalałem na dużą pojemność, kurde bo mocy by mi się przydało, bo na długie trasy.. tylko że długich tras nie robię, a mocy 250ki nie umiem wykorzystać w całości. I tak oto.. 250 chyba będzie jeszcze długo Ale każdemu wedle potrzeb, i w sumie po to się bawimy w to wszystko by czerpać frajdę! Tylko teksty o jadzie są moim zdaniem słabe.
diego jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem