Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16.09.2018, 08:33   #6
wojtekk
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał Dzieju Zobacz post
Zgadza się , zebrane rzeczy zmagazynowane u Oli zawieźliśmy do konkretnej rodziny dostawczakiem.
Sypanie kasą choć najprostsze jest zawsze dyskusyjne.
Wywiad co potrzeba a potem uzbieranie wymaga więcej zaangażowania.
Dzieju - oczywiście możemy tak zrobić. Powyżej moja sugestia po kilku akcjach, które organizowaliśmy na trampkowym. Idźmy drogą, którą proponujesz.

Zatem zostaje nam do dopisywanie listy osób, które w tym modelu by się zaangażowały.

Tranport:
1. Poncki
2. Bałtrok
3. ....
4. ....

Kto bierze udział w zakupach?
1. wojtekk
2. ....
3. ....

Kto wybiera osoby potrzebujące?
1. ....


Kto udostępni jakiś magazyn(ek) aby zwozić rzeczy a w dniu dostawy zawieźć?
1. ...



***

P.S. Oczywiście masz prawo do oceny "dyskusyjne". Ale może uzasadnię, dlaczego tak to dotąd robiliśmy.

1. Mogą dołączyć osoby spoza WTA (dołożyć się - gdy jest dokładanie fantów, to nie ma takiej możliwości. A dołożenie się do dużych zakupów jest wielką pomocą, bo budżet nierzadko sięga kilku tysięcy złotych (o czym za chwilę)).
2. Wywiad robi szlachetna paczka, a nie my. Więc on zawsze jest (dobrze) zrobiony, a po naszej stronie jest realizacja listy.
3. Sypanie kasą - nie wiem, co w tym prostego. W szlachetnej nie daje się kasy, więc nie wiem, gdzie widzisz sypanie kasy? Chodzi o zebranie kasy w naszym środowisku a potem kupienie potrzebnych rzeczy.
4. Kupowanie (jako wkład w akcję) konkretnych rzeczy (w porównaniu do składania się finansowego) może spowodować, że wielu rzeczy z listy nie zrealizujemy. WIelu z nas (mnie na przykład) może nie stać aby kupić pralkę (ostatnie kilka lat zawsze była do kupienia) albo kilka ton węgla (chyba trzy lata temu) albo skomplikowane leki (np. odżywki dla dzieci przy ciężkiej alergii, warte majątek) albo specjalistyczne łóżko ortopedyczne albo zestawu farb dla ultrazdolnego dziecka albo (więcej tematów nie pamiętam).
5. Moim zdaniem jest odwrotnie niż piszesz - składanie się finansowe a potem realizowanie dużych zakupów umożliwia realizację wszystkich celów --> jest trudniejsze. Trzeba nierzadko zorganizować trudne rzeczy, kosztowne, pojechać po wielkie zakupy.

Oczywiście możemy się różnić. Ale poczułem się nieco dotknięty podejściem, że na łatwiznę/dyskusyjne. Chciałem uzasadnić, aby nie zostawiać wrażenia, że robię coś dyskusyjnego.chodzę na skróty w tematach, gdzie nierzadko są spore i nie moje pieniądze w tle.

Ostatnio edytowane przez wojtekk : 16.09.2018 o 08:44
  Odpowiedź z Cytowaniem