Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11.10.2016, 18:14   #7
jagna
 
jagna's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 3 min 21 s
Domyślnie

Takie rzeczy tylko w Polsce, czyli droga wojewódzka, której nie ma

Rankiem pole namiotowe jest puściutkie – za to kochamy leśne pola namiotowe



Poranne pogaduchy, śniadanie, pakowanie, i już po 2 godzinach można jechać




Przy śniadaniu uświadamiam sobie, że owszem, mamy z czego pić wino (kubeczki forumowe zostały wyparte przez te z Orzeppentreffen, bo termiczne), ale nie mamy w czym ugotować wody.

QbaR07 ratuje nam życie pożyczając garnczek. Qba, dzięki raz jeszcze. Myśleliśmy o Tobie przy każdej herbacie

Jedziemy kawałek wszyscy razem, na północ, fajnym zakręciarskim asfaltem, po czym my odbijamy w krzaki.

Chłopakom weekend się kończy, a my dopiero na początku urlopu

W Puszczy Noteckiej mnóstwo łatwych dróg gruntowych, ciągnących się kilometrami:



Czasem na skrzyżowaniach dziwię się, dlaczego akurat ta w lewo jest legalna, a ta w prawo nie, skoro są identyczne.

Ale różnica jest zasadnicza. Jedna jest gminna (=publiczna), a druga leśna (=czasem płatna)

Czasem fajne bagienka mijamy:



Nagle, pod Drezdenkiem atakują nas znaki i asfalt. Skrzyżowanie ze ścieżką rowerową w stylu autostradowym
i w dodatku trzeba tym rowerom ustąpić pierwszeństwa!



Za Drezdenkiem mamy zaplanowany mały objazd krajoznawczy.

Przy „rysowaniu” tracka Raf wołał od czasu do czasu: „jedźmy jeszcze tam, tam jest fajnie”.
I tym sposobem mamy jechać drogą wojewódzką przez Kępę Zagajną. Piaszczystą drogę wojewódzką odkrył kiedyś Raf przy okazji badań pod stację bazową telefonii komórkowej.

Piaszczysta droga wojewódzka – brzmi nieźle, jedziemy.

Już w Drezdenku znaki ostrzegają, że DW 164 jest w złym stanie technicznym i zalecają objazd przez Mierzęcin.

„Zły stan techniczny drogi” to nasz ulubiony termin!



Oj tam, zaraz zły stan techniczny.
Ja myślę, że bardzo dobry.
Jak na przedwojenny bruk oczywiście



Gdyby ktoś nie wierzył, że wojewódzka:



Droga jest malownicza, coraz węższa i ruchu na niej brak.
Tylko trochę trzęsie



ale można się dowolnie rozglądać i zauważyć różne fajne rzeczy:








Po kilkunastu wytrzęsionych kilometrach dojeżdżamy do cywilizacji, czyli zapadłej wsi Podlesiec, gdzie DW 164 ma swój koniec dochodząc do DW 161.
I jest nawet kawałek asfaltu!

Przejeżdżamy przez piękne ruiny dawnego PGRu:



I jesteśmy nieco zdziwieni brakiem znaków na DW 161 do Przedborowa, którą Raf jechał rok temu.
Fakt, jechał od drugiej strony.

Ale nic to, mamy przecież Garmina oraz track po DRODZE WOJEWÓDZKIEJ

__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem