Oczywiście masz rację, ale wiesz jak to jest... silnik na stole, luzy pomierzone - lekko ponadwymiarowe (standard) i pytanie: kiedy następnym razem tu zajrzę? Żeby tego nigdy nie robić, a jednocześnie mieć pewny motocykl, w zasadzie wymienia się jak najwięcej. Często awansem. Stąd koszty, które bezpieczniej założyć większe.
Natomiast IMHO warto zrobić remont jeśli jest czas, reszta motocykla jest w dobrym stanie i chcemy go zachować na dłużej. Po profesjonalnym remoncie silnik zyskuje "nowe życie" i maksimum przebiegu.
Wymianę silnika proponowałbym w sytuacjach "awaryjnych", kiedy pilnie potrzeba sprawnego motocykla i nie ma czasu na remonty. Zyskuje się wtedy na czasie i kosztach, ale ryzykuje, że za 2 lata silnik będzie w takim samym stanie jak ten aktualny.
|