Ten 66S to może być super sprawa. Parametry ekranu jak w Oregonie 6xx i guziki.
Bardzo mi się podoba ten koncept. O ile 64S nieco zawodził bo generalnie zmiana z 62S na niego jako tako wielkiego sensu nie miała - tak teraz 66S kontynuuje pancerność/guzikowość z jednak nieco większym i przyjaźniejszym ekranem
To ma znaczenie na moto, a np. w góry czy na piesze wycieczki i tak wolałbym 62S bo tańszy...
Cenowo...jak zwykle u Garmina dość obrzydliwie
64S 1130pln a 66S ca 1750...ja wiem że podatek od nowości ale to tyle co Montana
Z Garminem jest tak że człowiek się przyzwyczaja, ja tam mam od paru lat i umiarkowanie chce mi się eksperymentować.