[wasilczuk]

Co to znaczy: "Zrób sobie wyjście."
Możesz to rozwinąć. Myślałem o napędzie hydraulicznym.
Nie najtańszy ale najskuteczniejszy.Na któreś kółko pasowe z przodu silnika przykręcić jeszcze jedno kółko pasowe i paskiem napędzić pompę hydrauliczną od jakiejś maszyny rolniczej. Siłownik nówka sztuka wala się w stodole u ojca. Na pewno produkcji radzieckiej bo czerwony. Od Władimirca albo Belarusa. Będzie z tym zabawy bo i szybkozłącza trzeba i zawory, węże itd. Mogę też z przyczepy rolniczej wyjąć siłownik pneumatyczny, który rozpierał hamulce bębnowe. Trzeba by go zasilić powietrzem ale skąd go wziąć? Pompka elektryczna 12V z gniazda zapalniczki myślę, że nie wyrobi. To musi być sprężarka więc znów skąd wziąć do niej napęd. Wracamy do punktu wyjścia jak z pompą hydrauliczną.
Na początek zrobię pług bez podnoszenia. Będzie od dołu guma a za gumą kółeczka gumowo- stalowe, żeby pług jechał sobie 1 cm nad powierzchnią. Później będę rozwijał koncepcję.
Trzeba odezwać się do Pastora.
On na pewno coś wie.