Ceny kwater są różne i osobiście bym szukał w okolicy a nie w samym Bukovel bo tam smog sakramencki.
Ja brałem przez booking 200 metrów od stacji kolejki. Po drugiej stronie ulicy apartament kosztował 1100 UAH za czwórkę/doba i nie było problemów z miejscówkami mimo, że byłem w ichnie święta. W okolicznych wiochach ok 600-700 UAH . Każdy znajdzie coś dla siebie od luksusów po standard hostelowy. Wielu gospodarzy dowozi gości busami pod wyciąg i odbiera o umówionej godzinie.
Karnet na 5 dni kosztował ok 100 zł/dzień w przeliczeniu na nasze. Ilość wyciągów i tras jest duża. W mojej ocenie infrastruktura jest super. Nie ma tras bardzo trudnych. Czarne trasy są krótkie i to z reguły ściany. Wszystkie trasy po jakich jeździłem były przygotowane wzorowo. Żadnego kartofliska, ładnie i gładko. Fajne trasy do freeridu ale to nie na moje kolana.
Kaski obowiązkowe. Nie wpuszczą na wyciąg bez kasku. Jest snowpark gdzie można sobie poskakać czy po rurach sie poślizgać. Na miejscu w ciul wypożyczalni wszystkiego. WYpożyczają cały set dla narciarza łącznie z ciuchami.
Na jednej trasie można dymać na sankach więc trzeba uważać. Bardzo duże parkingi, nie ma żadnego problemu z zaparkowaniem pod stokami. Gorzej w samym mieście bo nie widziełem aby tam cokolwiek odśnieżali za wyjątkiem głównej nitki, którą pługi jeżdżą non stop. Jest też lodowisko, aquapark, no i oczywiście morsowanie i banie.
|