Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29.07.2023, 19:09   #1
$zwagier
 
$zwagier's Avatar


Zarejestrowany: May 2023
Miasto: Ostrołęka
Posty: 148
Motocykl: RD07
Przebieg: Tak
$zwagier jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 2 godz 21 min 22 s
Domyślnie RD07 dławi się przy przyśpieszaniu

Cześć. Może zacznę od początku co i jak.

Kupiłem AT RD07 94r. Wszystko fajnie jeździ super, po pewnym czasie zaczęła pracować na jeden cylinder oraz wskaźnik obrotów zaczął świrować. Świece wrzuciłem nowe Denso, cewki nowe ori hondy (mam nawet fakturę). Cewki czyściłem już żeby lepsze masowanie było. Gaźniki były myte i regulowane, dysze nowe. Nawet zawory sprawdziłem, wszystko OKEY. Usiadłem z piwem w ręku, patrzę na przewód od paliwa za pompką, ZGIĘTY. Kupiłem sprężynę, nowy przewód, działa. Zaczął chodzić normalnie na dwóch cylindrach, wskaźnik od obrotów też się naprawił.

Naszło mnie, żeby zmienić wydech na pełen przelot wcześniej też był jakby przelotowy ale w środku, głęboko w wydechu był jakby dbkiller, którego nie da się usunąć. Kupiłem wydech mivva, założyłem. Wszystko super fajnie. (Gaźników po zmianie na pełen przelot nie regulowałem)

Zauważyłem po pewnym czasie ze przy 50km/h na 3 biegu potrafi delikatnie dławić się, nie jakoś turbo mocno. Ale było czuć. Wskaźnik obrotów normalnie chodził, aż do czasu jak wracałem z mazur i wskaźnik zaczął żyć swoim życiem, obrotu falowały na wskaźniku lecz silnik pracował normalnie. Zlałem to delikatnie z myślą, że coś gdzieś nie łączy.

Dziś wybrałem się na przejażdżkę, 30km nic się nie dzieje, wskaźnik dalej swoim życiem żyje, aż nagle Afryka zaczęła się mocniej przydławiać, i było już to czuć odraźniej. Wskaźnik zaczął mocniej wariować. W pewnym momencie mało nie zgasła. Przy prędkości 100km/h nic się nie dzieje, zauważyłem ze przy przyśpieszaniu dławi się (?) albo zapłon wypada (?).

Teraz pytanie czy to wina gaźników, że ich nie zrobiłem po zmianie na pełen przelot czy coś z prądem. Tak wiem, że to będzie takie wróżenie z fusów, ale szukam punktu zaczepienia.

I pytanie, ten wskaźnik wariuje faktycznie jak coś nie chodzi równo silnik? Czy po prostu taki zbieg okoliczności?

Pozdrawiam i miłego weekendu!

P.S. Czy może pompka paliwa nie wyrabia już?
__________________
"Marzenia dziecka mają skrzydła, a marzenia mężczyzny mają koła"
$zwagier jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem