Co wy z tymi Junakami? No piękne i romantyczne (od 20 lat mam kompletnego luzem i już nie za długo naemeryturze poskadam). Niemniej nie jechały i nie hamowały. Piepszyly się srodze. Cały fun to ten ingleze ausgang i stabilność w łuku. Ówczesne, mam tu na myśli lata '80, emzety czy jawy choć zapier.daly dynamiczniej takiego funu nie dawały.
Co do remontu paździerza. Właśnie włożyłem kilka koła w 640. Może i bez sensu ale jaką mam opcje? 300L? Fajny ale jakis taki... Portos. 690? Chyba jednak lepiej taką kasę uczciwie przepić. Inne duale z zacięciem terenowym?
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie.
|