Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12.04.2011, 08:32   #27
Mat


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 1,220
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Mat jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 2 dni 18 godz 51 min 26 s
Domyślnie

Dzieju, przyjmij wreszcie do wiadomości, że mamy XXI wiek, czasy się zmieniły, a światem rządzą księgowi. Podawanie przykładu na to, że AXA jest beeeeee na jednym przykładzie, nie przytaczając podobnych sytuacji z innych firm jest delikatnie mówiąc tendencyjne.
W ciągu ostatnich 2 lat 3 razy bawiłem się w wyciąganie kasy z czyjegoś OC. PZU, Compensa i PTU.
PZU - mała stłuczka, wgniecenie na błotniku. Oględziny pod domem, wycena, zaproponowali kasę (gównianą, ale zawsze), na wszelkie próby reklamacji dali do zrozumienia żebym sp...... i jak mi się nie podoba mogę iść do sądu. Dałem spokój.
Compensa - pełna profeska. Ogledziny pod domem, drugie w warsztacie, konkretna kasa. Pełne zadowolenie.
PTU - wycena (2100), śmiech, kontrwycena (8800), zgoda na 5600. Ale wypłata 2100
Gość zajmujący się sprawą nie odbiera telefonów, nie odpisuje na maile. Super.
Założe się, że znajdzie się tu wiele osób mających zupełnie inne doświadczenia z w/w firmami.
Reasumując. Uważam, że nie ma kompletnie żadnego znaczenia gdzie masz OC. Wydaje mi się, że łatwiej wyrwać kasę z małych firm niż z molochów, które mają w gruncie rzeczy klientów w dupie bo są duzi i mają dużo dobrze opłacanych prawników. Ich stać, nas średnio. Wynik korespondencji z PZU jasno tego dowodził. ZERO dyskusji.
Wyluzuj trochę, będzie lepiej.
Najlepszego
__________________
Mat jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem