Dobre są tylko i wyłącznie jak jest naprawdę ciepło. Wtedy można je śmiało zamykać nawet motocyklem objuczonym jak Yak
Sprawdzone w tym roku w Chorwacji, Bośni, Słowenii, Włoszech, na Stelvio, Gavii i różnych krętych trasach Austrii.
W deszczu żyją swoim życiem, trakcja świeciła się cały czas, a przy niższej temperaturze (test sprzed godziny) są - jakby to powiedzieć - drewniane. Cały czas miałem wrażenie, że jest za mało ciśnienia. Podczas hamowania wciąż kopał ABS. Faktem też jest, że zrobiłem na nich prawie 15kkm i myślę, że jeszcze klocka by można śmiało zrobić.
Ale to wszystko są tylko moje subiektywne odczucia.