Krystek, fajnie że coś kombinujesz, lubię takie fotki. Kask jakoś dziwnie przycięty no i wydaje się nieostry, czym robiłeś? Muszę się wziąć za fotki bardziej Afrikowate, bo za długo sporty, heh
Z tych nawet się cieszyłem, bo kominy zapalały się na ułamek sekundy, ale szybka migawka pozwoliła mi to złapać:
Najczęściej zapalała się Kawa, rzadziej Suzuki, a w ogóle nasza wspaniała Honda;]
Fotki słabe, bo robione kitem przy zachmurzonym niebie, dlatego 1/1600 to najlepszy czas jaki udało mi się wycisnąć.