Brak płynu w chłodnicy
Witka Panowie.. taka sprawa. Wczorajszy spontaniczny offik.. trochę lasu, błotka. Wiadomo gorąco było to i wiatrak działał prawie non stop, lecz w pewnym momencie się wyłączył i już drugi raz nie załączył... nie zauważyłem tego i po pewnym czasie rzuciła mi sie w oczy wskazówka temperatury na czerwonym polu... oczywiście natychmiast wyłączyłem sprzęta i zaczekałem na ostygnięcie i powoli ruszyłem dalej. Po wjeździe na asfalt temperatura spadła lecz wolniej niż zwykle... poziom płynu w zbiorniczku jest około 1cm ponad wskaźnik "minimum" lecz... z chłodnicach (a przynajmniej w prawej - z wiatrakiem) nie ma płynu!!! Widać alu-wnętrze. Stąd moje zapytanie... Czy tak ma być? (Płyn sie rozszerza w miarę ogrzewania) Czy dolać bezposrednio do chłodnicy? Jeśli tak to do jakiego poziomu? Co mogło spowodować zniknięcie płynu z chłodnic?
Wcześniej po jeździe zawsze wykapywało kilka kropel płynu z węża odchodzącego od zbiorniczka.
|