Witam,
moja dziewczyna jest tenorką w Częstochowa Pipes & Drums. Jako osoba towarzysząca zabrałem się z zespołem na Ukrainę. Wyjazd był organizowany przez Jurka Owsiaka, Pipes & Drums mieli grać dla akcji harytatywnej Serce dla Serca. Zacznę od tego, że jest Ukraina i Kijów. Z jednej strony biedna, zacofana i wegetująca, z drugiej wożąca się limuzynami burżuazja. Dużo by pisać...
Odwiedziliśmy kilka miast zawsze byli z nami Lwy Ukrainy- motocykliści. Bez ładu i składu, enduro, czopery, harley'e i zabytki... ale wszyscy w skórzanych kamizelkach z naszywką na plecach. Tina rozmawiała z jednym "Lwem", kiedy ja robiłem zdjęcia. Zawołała mnie, a on uścisnął mi rękę. Jak się okazało powiedziała mu, że mamy Afrykę, a on odparł, że to piękny motocykl i prawdziwa klasyka...