Ja też już jeździłam sprzedaną sztuką
Ludzie się na to rzucili choć na oczy nie widzieli nie mówiąc o jeżdżeniu. Ja się tym przejechałam i jak zeszłam to miałam tylko jedną myśl. Kurła przecież chyba lepiej będzie zainwestować w zawias do własnej crf300 i będzie to jeździło lepiej, pewniej i kulturalniej a przynajmniej bez strachu o części, serwis itp.
Po mnie karnęło sie jeszcze dwóch chopów i miny raczej nie były zachwycone. Ale pożyjemy i zobaczymy. Chętnie sprawdzę to drugi raz.
Piszę o Kove 450
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk