Koledzy odgrzewam temat. Kumpel szuka huski TE630 - może ktoś wie o sprawdzonym egzemplarzu na sprzedaż ?
Wynalazł nawet takiego rodzynka przywiezionego z Włoch ze znikomym przebiegiem ale na drugim końcu Polski bo w Rzeszowie. Po rozmowie z handlarzem wszystko igła, przebieg podobno udokumentowany i nie ma co się przyczepić.
Miał chłopak szczęście, że zorganizował sobie w okolicy robotę i miał delegacje z firmy bo by dymał 700km w jedną stronę bez sensu. Na miejscu laleczka okazała się topielcem... Woda w oleju, pod kanapą szlam z rzeki. Nawet handlarzom nie chciało się do tego zajrzeć tylko prosto na otomoto. Po odpaleniu kłęby dymu a z głowicy nieprzyjemne hałasy. Sprzedający rzekomo zaskoczeni sytuacją a masło na korku oleju to wilgoć bo długo stał nieodpalany.
Podaję link do ogłoszenia gdyby komuś przyszło do głowy tam się wybierać.
https://www.otomoto.pl/motocykle-i-q...ODA4NC4wLjAuMA