Siema.
Wczoraj odjechało ode mnie moje BMW R1200R.
Chciałbym spróbować coś nowego.
W garażu pozostaje RD-07 i mam do wyboru GSX-S1000 2015r lub VFR 1200 2010 niestety z DCT ale może i stety. Wiem wiem, dwa całkiem inne motocykle.
Skłaniam się raczej ku VFR ale czy słusznie? Czy przy 186cm na GSXS będę się czuł i wyglądał jak na psie? Moce w obu zacne nawet za mocne.
Proszę o opinie, osobiste odczucia, opinie kogoś kto zna kogoś, który słyszał od kogoś, że ktoś tam mówił...
Jakieś typowe bolączki? Niedomagania?
DCT- usterkowość? Problematyczność przy serwisowaniu? jakies dodatkowe pierdolstwa przy użytkowaniu?