Heja.
Pytanie głupie bo wiadomo, że większość teraz fotografuje telefonami.
A te telefony robią całkiem dobre zdjęcia.
Wiem, bo sama tak robię. Ale zastanawiam się nad powrotem do aparatu. Mój ostatni to Olympus xz2. Okazjonalnie też robiłam foty lustrzanką i mimo, że jakoś niespecjalnie zagłębiałam się w ustawienia to te zdjęcia były jednak fajniejsze od tych z fonu.
Teraz w przygotowaniach do kolejnego tripa nachodzi mnie myśl aby może ogarnąć na wyjazd jakiś aparat coby te zdjęcia w dużym formacie fajnie wyglądały.
No i czym się teraz foci?
Co ze sobą zabieracie na tripy- nie wspominając o smartfonach?
Mały kompakt? Lustro czy może bezlusterkowiec? I dlaczego?
Czytałam trochę o Sony rx100 V i wyżej i jest to polecany mały kompaktowy pstrykacz.
Gabaryty aparatu nie mają dla mnie jakiegoś dużego znaczenia. Kompakt wsadzę w kieszeń a coś większego w przygotowany do tego tankbag ale za to fajnie żeby kręcił dobre wideo.
Jestem ciekawa waszych doświadczeń.
Możecie podsyłać przykładowe fotki z danych sprzętów.
A jak macie coś na sprzedaż to dajcie znaka, chętnie przemyślę, nie muszę kupować nówki.
P.S dawno nie było nic na forum o aparatach
A i proszę modów o przeniesienie do odpowiedniego działu bo mi się palec omsknął.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk