Kiedy patrzę na szerokość miejsc parkingowych w wieeelu miejscach,
gdzie po zaparkowaniu przeciętnej wielkości współczesnego auta,
drzwi otwierają się na 5/10 cm i w żaden sposób niema jak wysiąść.
To odnoszę wrażenie, że ich projektanci zatrzymali się, lub nadal tkwią
w realiach "Maluszka"...
|