Panowie, chyba się nie zrozumieliśmy.
Ja HA zastosowałem zasadniczo do jednego celu: automatycznego ogarnięcia krótkich i częstych dynamicznych slotów ładowania samochodu w ciągu dnia z bezsensownym rozładowywaniem magazynu energii. Plus level dalej jest Predbat, który (jak widzę) wyśmienicie zarządza (czy jak kto woli optymalizuje) falownik, magazyn i EVSE, abym właśnie nie musiał siedzieć z apką i coś ustawiać, przestawiać, włączać czy wyłączać, bo na to właśnie nie miałem czasu czy ochoty.
Życie w domu toczy się nadal normalnie, a to 'coś' w tle kombinuje np. że za 6 godzin będzie tyle a tyle słońca, więc wyeksportujemy XkWh z magazynu energii do sieci, bo nam nie będzie tyle potrzeba i przy okazji zarobimy trochę za eksport.
Nadal więc włączamy światło normalnie (choć można zdalnie), temperaturę w domu sterują termostaty na ścianie (choć widać je w HA), rolet nie mamy, bramę do garażu mamy bez silnika, z integracją EV do HA się nie śpieszę itp.
Są tu tacy co rozbierają silniki do małej śrubki - ja tego nie potrafię, ale potrafię coś innego. Nie oznacza to jednak, że każdy musi iść tą drogą