Bumy to szajs. W 1987 jak bywało i -20, tylko ja wyjeżdżałem z parkingu pod akademikiem. Wszystkie bumy ale też ałdice czy beczki śniadych kolegów parkowały pod śniegiem do końca marca. Nie bez powodu ci znani i mniej znani do przebicia przez wschodnia zimę wybierali wiatrem chłodzone jednostki.
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie.
Ostatnio edytowane przez rrolek : 13.02.2024 o 19:12
|