No tak pewnie jest. Trudno, pójdzie w sklepie na wymiankę na nowy. Walczyłem
Acha, o czym trzeba pamiętać mając takiego pierdzipęda w garażu którym się jeździ od czasu do czasu po zakupy na wsi i nad rzekę - trzeba ten akumulatorek ładować regularnie i dość często. Pozostawienie go na 4, 5 miesięcy samemu sobie w szafie skutkuje właśnie zdechnięciem na amen. Nauczka na przyszłość.