Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23.01.2024, 20:32   #38
dominikon
 
dominikon's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2021
Miasto: Wola Kosnowa, Sosnowiec
Posty: 57
Motocykl: RD07
dominikon jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 dni 6 godz 9 min 26 s
Domyślnie

Ciąg dalszy moich dociekań w sprawie Afryki.
Tak jak opisywałem wcześniej kolejnym krokiem był demontaż cewek impulsatora. Wyciągnąłem, pomierzyłem wg serwisówki i tutaj też zgodnie z książką. Następnie podpinałem raz jeszcze do każdej fajki świecę i sprawdzałem czy na pewno jest iskra kręcąc rozrusznikiem - wszystko wygląda w porządku. Mam woltomierz na kierownicy i przeczulony tym, że ugotowałem poprzedni akumulator monitoruję napięcie i nigdy nie miałem go tak wysokiego jak napisał R2D2 czyli ok 20V (nigdy mi chyba nie przekroczyło 15V) więc przyjąłem na razie, że jednak moduł jest sprawny tym bardziej iż sygnał z niego idzie na cewki i iskry na wszystkich świecach są ale...
Okazały się nowe rzeczy przy kolejnych pomiarach i sprawdzeniach. Po kontrolach wszystkich elementów które sprawdzić mogłem zgodnie z książką (cewki, fajki, impulsator), pomyślałem że sprawdzę jeszcze raz ładowanie - najpierw pomiar napięcia między fazami na przewodzie bezpośrednio wychodzącym z alternatora - na każdej parze pomiar wykazał ok. 18V przy odpiętym reglerze więc okej. Ale po odpięciu regulatora moto zapaliło lepiej, silnik pracował ładniej, lekko i delikatnie - tak przyjemnie miękko (jak w sytuacjach kiedy Afryce nic nie dolega). Pomierzyłem prąd ładowania bezpośrednio na zaciskach aku i tutaj się zdziwiłem bo po włączeniu świateł pomiar multimetrem odbiegał od wskazań na woltomierzu na kierownicy (na woltomierzu była wartość niższa niż na multimetrze). Poza tym po wyjęciu akumulatora i chęci go podładowania okazało się że nie ma w nim już nic elektrolitu. Po tym wszystkim co udało mi się w dużej mierze również dzięki Wam sprawdzić obstawiam, że winą bolączek mojego moto jest jednak i mimo wszystko regulator napięcia tak jak napisał szynszyl:
" możliwe ze regulator Ci pada i przy piku napięcia wariuje obrotek i zapłon. ostatnio na forum był opisywany taki przypadek. po wymianie reglera problem zniknal. cita.."
Muszę jeszcze sprawdzić samą wiązkę świateł - problem taki opisywał i pomagał w rozwiązaniu dawid8210. Póki co najbardziej wygląda to jednak na typową chorobę afrykańską. Kupię regler (czy ktoś wie czy p. Sławek Dudek z Rzeszowa jeszcze robi te regulatory, bo próbowałem się do niego dzisiaj dodzwonić i tel zupełni nie odpowiada) i sprawdzę dokładniej elektrykę i wiązki od świateł i dam znać na czym ostatecznie stanęło. Póki co tyle - dzięki Wszystkim i do następnego.
dominikon jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem