Consigliero, nie odbierz tego proszę złośliwie ale jak widzę Twoje zaangażowanie w obsługę tego całego systemu i pozornych oszczędności to dochodzę do wniosku, że jesteś niewolnikiem swojego własnego kwadratu
Zabijanie się o pojedyncze kW chyba nie ma sensu... ja bym zwariował
KrK chyba już tak mają
Ludzie, dom ma być dla nas, a nie my dla domu.... żyjcie, zwiedzajcie, bądźcie zdrowi i szczęśliwi
Szacun za to, że domek jest mały i przytulny, opierdoliłbyś to kozą z 5m3 drewna w sezonie w przyjemnym klimacie i super poczuciu ciepła
Tak jak napisałem powyżej, nie miej do mnie żalu o ten wpis ale ja tak to widzę