Mi robił wał do XR 350. Też nikt nie chciał się podjąć a tylko on się zgodził. Naprawa miała polegać na rozszlifowaniu stopy korbowodu i wciśnięciu bieżni łożyska pod czop i łożysko z xt 350. Niestety ten patent wytrzymał ok 500 km. Rozerwało wał i wybiło dziurę w karterach. Pretensji nie mam bo po rozsprzedaniu sztuki na części wziąłem ok 1000 zł więcej niź ceniłem za całą. A za parę dni miał przyjeżdżać kupiec. Dobrze że to u mnie się stało bo dopiero by psioczył że złom zrobiony na sztukę sprzedałem
|