Opony zimowe
Stałem przed podobnym wyborem ostatnio. Też dotychczas 4x4, ostatnio zwykły przedni napęd z haldexem w opcji.
Chciałem wziąć Nokiany, potem myślałem o Blizzakach, skończyłem z Pirelli Cinturato Winter 2. Na ten moment nie żałuję, choć dotychczas test wyłącznie w miejskim środowisku. Za tydz jadę w Italię to będę mógł coś więcej dodać.
Jeśli jednak miałbym poruszać się po drogach słabo odśnieżonych lub wcale,to zapewne łańcuchy bym woził ze sobą tak, jak noszę ze sobą tel czy portfel. Czyli zawsze. Jeśli tak samo widzę te drogi jak Autor.
Powodzenia w wyborze.
Pozdro.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
"Co mnie obchodzi gdzie jadę... Grunt, że wiem gdzie byłem!"
|