Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07.01.2024, 10:23   #70
rrolek

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: a raczej wieś
Posty: 1,353
Motocykl: z lekkim adhd
rrolek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 2 dni 13 godz 24 min 51 s
Domyślnie

Jakoś mi się nie zdarzyło. W Karpatach potokowe kamienie już zerodowane na okrągło i śliskie jak cholera. Przestawią koło łatwiej niż rozklepia gumę. Dalej na południe już gorzej.
Generalnie raz mi się zdążyła "przyszczypana" dętka. Częściej kolce, gwoździe.
Mam wrażenie, że dużo zależy od stylu jazdy. Im szybciej jedziesz tym mniej wybierasz tor jazdy i mniej dokładnie operujesz gazem. Jak jeździmy w miejscach gdzie nawet 3ke rzadko się zapina i na ciśnieniach poniżej 0,5 bara, to rzadko dziurawimy dętki - no OK zdażają się urwane wentyle bo szpaner/y nie dociągnięte jak należy. Jak szybciej i z tobolami to już różnie bywa. Zdarzyło mi się być z towarzystwem na Ukrainie gdzie jednemu koledze przytrafiło się 8 gum, pozostałym 3 osobom w sumie jedna. Fakt, gość odkręcał śmiało.
Trzeba pamiętać, że tak pracująca dętka wyciera się po 1-2 sezonach. Można posmarować pastą do mousów ale znowuż trudniej ja potem skleić.
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie.
rrolek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem