Jeden z kolegów pytał mnie czy przypadkiem jak kupowałem swojego 1090 ADV R, nie oglądałem czasem 1190 ADV R z poniższego linku.
https://www.otomoto.pl/motocykle-i-q...-ID6G6exg.html
A więc tak, motocykl po szkodzie. Zdjęcia motocykla z zakupu i jak był uszkodzony.
Uszkodzona lewa owiewka, prawa owiewka, przedni błotnik, gmole, osłona wydechu i na koniec rodzynek. Pęknięta rama przy główce ramy. A kto wie czy tarcze proste i czy nie wyjdą jakieś kwiatki w dalszym użytkowaniu. Normalnie w PL każde gówno się sprzeda gdzie na zachodzie utylizacja albo na części.
Aha, brak książki serwisowej itd itp.
Chyba że zajadą 10k na ramę i z 5k dodatkowo na plastiki i zaprawki na kołach to może ok.
Za 15k kupił bym na dawce.
Jeśli info zamieściłem w niewłaściwym temacie to proszę o przeniesienie lub wyrozumiałość
Czyli jak ktoś by sobie chciał kupić albo chciał jechać to niech nie jedzie.